MODELARSTWO I INNE SZALEŃSTWA

_TONY_

Witam.
Chciałbym się was zapytać czy jesteście zadowolenie z narzędzi japońskiej firmy OLFA. Jakiś czas temu kupiłem od Dudusa Ak3 i cyrkiel i mam na ich temat parę uwag:

AK3 - poprzednio używałem jakiś tanich skalpeli co sie łamały bardzo szybko ponieważ miały plastikowy gwint, który nawet przy bardzo małym nacisku bardzo szybko pekał. Pierwszą żeczą którą zrobiłem po dostaniu tego narzędzia było rozkręcenie go na części pierwsze Very Happy

Gwint wraz z chwytakiem ostrza są zrobione z metalu co od razu mnie uspokoiło i byłem pewien że to nie żadna droga podróba made in kambodża ;o sama rączka jest zrobiona z plastiku wysokiej jakości (ABS??). Zestawik sprawdziłem pod kątem wytrzymałości i imponuje mi tym że nie pękł przy sile którą na niego wywarłem Very Happy

coś wspaniałego Very Happy

Ostrza są ładnie zapakowane i co mnie zdziwiło - bardzo małe !!! Ale jak się okazało nie rozmiar się liczy - są ostre jak cho..... lepsze niż gilete i mach3 Turbo :p No ale dobra - zamawiajać to ustrojstwo widziałem fotkę na której ostrze miało bardzo mały kąt (30*) i zacząłem się zastanawiać czy podoła to moim wyzwaniom, ponieważ przyzwyczaiłem się do dużych spiczastych ostrzy o dużym kącie nachylenia. Ale to były jedynie moje obowy - ostrze o takim kącie nachylenia sprawdza się doskonale - lepiej niż te spiczaste, a cięcie nimi jest dużą przyjemnością [niestety za duże pieniądze Sad

]
Podsumuwując narzedzie warte swojej ceny - lepiej jednak zainwestować w dobry sprzęt niż w tanie gówno za 10 zł które rozleci nam się przy wycinaniu szkieltu Neutral

Cyrkiel - najważniejsze narzędzie w moim zestawiku. Miało mi pomagać w wycinaniu kółek , które będąc wycinanymi nożyczkami wyglądały jak okręgi za czasów kamienia łupanego ( 100kąt foremny sic!) Oczywiście złożyłem narzedzie zapoznałem się z instrukcją liczącą 2 zdania Wink

i wziąłem się do roboty. Przy wycinaniu dużych okręgów wszystko idzie ładnie lecz im mniejszy okrag tym gorzej. Skalpel wchodzsi pod dziwnym kątem w karton i potrafi go rozorwać, a nawet zmienić tor !!! Będąc pewnym że wszystko jest ok zacząłem wycinać małe kółeczko które na końcy przekształciło się w bananowy księżyc Wink

sic!! musze przyznać że troszeczkę się wtedy zdenerwowałem - jak się okazało nie ja jedyny miałemte problemy... poodem moich problemów był brak doświadczenia - narzedzie trzeba bardzo kontrolować i pilnować by ostrze było zawsze ostre- inaczej wyjdą nam fanaberie Very Happy

Nie należy także zbytnio napastować narzędzia - czasem lepiej pare razy zatoczyć kółko niż raz i zrobić księżyc Very Happy

Co do wykonania narzedzia to jest ona wykonane z twardego plastiku który jest odporny na duży nacisk lecz nie sprawia takiego wrażenia - nei wiem jaka jest jego krytyczna wytrzymałość i wolę tego nie sprawdzać Very Happy

Narzędzie drogie, w zestawie 5 zapasowych ostrzy ukrtych w fajnym schowku w rączce cyrkla. Narzędzie przydatne lecz wymagające od operatora dużego czuja i doświadczenia.

O tymsprzecie słyszałem bardzo dużo dobrego - ale podchodziłem do tego bardzo sceptycznie ( jestem człowiekiem który jest w stanie zastanawiać się nad kupnem pół roku Very Happy

) nad kupnem zastanawiałem się jakiś rok czytając to prawie codziennie pochwały dla tego sprzetu. W końcu gdy padł mi trzeci zestaw skalpeli firmy TOPEX ( CO ZA GÓWNO !!!! ) postanowiłem że musze coś z tym zrobić i zainwestować wreście w pożądny sprzęt modelarski. No i złożyłem zamówienie na które czekałem 4 dni Very Happy

[ale się przy tym denerwowałem i napastowałem mejlami dudusia Wink

] Teraz zastanawiam się nad matą tejże firmy.

Dla tych co się zastanawiają - możecie śmiało kupować sprzęt firmy OLFA nie obawiając się o nic Very Happy

No a jak się zawiedziecie na tym sprzęcie to możecie mi skopać tyłek Very Happy

Sorka za literówki - ale próbuję się przyzwyczaić do nowej klawiatury i wychodzą mi jakieś dziwne stwory Very Happy