MODELARSTWO I INNE SZALEŃSTWA

dudus

60 lat temu 06/05/1945 roku na Hiroszime spadła 1 bomba atomowa w cztery dni później na Nagasaki druga.
Od tych wybuchów zginęło blisko pół miliona ludzi do dnia dzisiejszego, bezpośrednio w wybuchach, w skutek choroby popromiennej, oraz na skutek powikłań które do dziś czują japończycy.

Mam kilka pytań.

Dlaczego za ten mord amerykanerzy nie są, nie byli pociągnięci do odpowiedzialności przez trybunał od zbrodni wojennych w Hadze? Tłumaczenie się przez amerykanów, że skrócili wojnę o kilka miesięcy rozmija się z prawdą. Bomby mogli zrzucić na przykład 20 km od Tokio na morze. Japończycy widząc coś takiego zrobili by to co zrobili bez zbędnych dyskusji.

Czy był to może eksperyment naukowy o tytule "Jak wpływa promieniowanie na człowieka"?

Dlaczego amerykanerzy zrzucając te dwie bomby rozpoczęli zimną wojnę której efektem było wymordowanie i przysporzenie cierpienia połowie miliona ludzi?

Amerykanie postępowali tak samo jak hitlerowcy czego dowodem są te dwie bomby zbombardowanie Drezna i wiele tego typu akcji pacyfikujących a my mówimy "bohaterscy sojusznicy".

Mam jeszcze kilka pytań ale może pozostawię je na później.